środa, 27 lipca 2011

tak na prawdę to nie wiem jak to będzie .

chcę żyć życiem , nie kimś .


Ciągle słyszymy od rodziców, że my mamy beztroskie życie, że jedynym obowiązkiem jest nauka. Nienawidzę tych stwierdzeń. Czy oni nie widzą, że każdy ma problemy, każdy ma problemy odpowiednie do swojego wieku. Dla małego dziecka problemem , jest to, że śnieg znikł, a dla nas? Dla nas. Tu zaczynają się schody. Pierwsze miłości, nauka, lekcje, zakazy, nakazy, zranienie, myśli samobójcze, przecież mamy masę spraw, masę decyzji do podjęcia, ale nie. Przecież my prowadzimy beztroskie życie, które jak widać nie jest wcale takie kolorowe .

nie przejmuj sie porażkami , przejmuj się szansami które stracisz,jeśli nie próbujesz.

 nat.





                                                   
                                                             jaro .

wtorek, 26 lipca 2011

miał tyle wad , a ona idealizowała go bez końca .

miłość do ciebie próbuje zagłuszyć muzyką .

 

 

a teraz mam ochotę tak perfidnie się do ciebie przytulić . perfidnie ,ale z sercem .


czwartek, 21 lipca 2011

wiesz ? bardzo mi przypominasz mojego przyszłego chłopaka < 3

chłopak staje się mężczyzną , gdy przestaje patrzeć w dekolt , a zaczyna patrzeć w oczy.





Stworzymy wspólną bajkę. bajkę o miłości. idealną. bez wad i zazdrości. i będzie ona trwać od wieczora do godziny 6. by skończy się wraz ze znienawidzonym dźwiękiem budzika. i tak co noc. wyimaginowana miłość. jesteś za?

wtorek, 19 lipca 2011

musiałeś wpieprzyć się w to życie jak byłam szczęśliwa ?

masz chłopaka ?  nie szukam .   pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. ponieważ nie preferuje miłości na sile. dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko, dlatego żeby był. w miłości nie uwzględniam kompromisów. wspólnym byciu razem owszem. czemu taka jestem? dojrzałam.
zamykam ten rozdział, odcinam się całkiem .  powierzchowne obietnice i rozmazane sny. przeznaczenie samo sobie nie poradzi.

niedziela, 17 lipca 2011

idę sama ,ale wracać będziemy razem .

nie pieprz ,że mogę wszystko, bo wiem że tak nie jest .


kinga.









Chcę wam podziękować za przypomnienie mojemu sercu, że powinno pompować krew, moim płucom - że powinny oddychać, moim ustom - że powinny się śmiać, mnie - że powinnam żyć.

czwartek, 14 lipca 2011

nie oczekuj dziś o de mnie , że nagle będę inna .

to dziwne - nie mieć kogoś , a bać sie go stracić .


Bo czasem trzeba się uśmiechnąć. Tak mimo wszystko, spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych, którzy naszego uśmiechu są warci.

środa, 13 lipca 2011

życie nas bardzo zaskakuje, gdy otwiera przed nami przyszłość.  Czasem nie zdajemy sobie sprawy z tego, że coś się właśnie zaczyna. 


cieszę się , że już po wszystkim , że wszystko jest wyjaśnione . oks. 

wtorek, 12 lipca 2011

poniedziałek, 11 lipca 2011

Moje życie zamieniło się w żart a ja jestem jedyną osobą, która go nie łapie.

Wiesz jak to jest budzić się co noc czując łzy pod powiekami? słyszeć jak serce wygrywa marsz żałobny? jak podczas 40 stopniowej temperatury odczuwać wewnętrzne zimno i jak wśród miliona ludzi być samym? jeśli nie wiesz, to nie pierdol, że mnie rozumiesz.



I kolejny dupek wystawia mnie do wiatru. Czy ja kur*a wyglądam jak żagiel?


niedziela, 10 lipca 2011

jak gdyby nigdy nic . podejdź .

jest osobą, która odpisuje na moje sms'y o każdej porze. odbiera moje telefony w środku nocy, i najzwyczajniej w świecie, słucha dopóki nie wyrzucę z siebie wszystkiego. jest gotowa zerwać się z łóżka o szóstej nad ranem, i przybiec do mnie po ulicy skutej lodem, bo potrzebuję wypłakać się komuś w ramię. wie kiedy potrzebuję Jej rady, a kiedy samej obecności i milczenia. jest przy mnie bezustannie od kilku lat. nie odejdzie przy najbliższej okazji, z mocniejszym podmuchem wiatru.  



zdjęcie nie moje .

marzenie ze snu , spełni sie . czekam tylko na Twój krok .

nie potrafię  opisać uczucia , które ogarnia mnie w tej chwili . nie potrafię nazwać uczucia , które ogarnia mnie , myśląc o Tobie . nie potrafię wyznać uczucia , które ciągnie mnie do Ciebie . nie potrafię powiedzieć co się ze mną dzieje . nie potrafię znaleźć rozwiązania dla wielu spraw . nie potrafię . ale potrafię , wypowiedzieć własne zdanie .

sobota, 9 lipca 2011

może kiedyś wyjaśnimy to , "może kiedyś" .

niedomówione rozmowy , niedokończone sprawy , źle zrozumiane gesty , lub słowa  - to powody , przez które tak wiele osób cierpi . większość .

byłeś , teraz wszystko zmieniłeś .

Była tak cholernie skomplikowana , jedna wielka chodząca sprzeczność , która nie wiadomo jak zareaguje w danej sytuacji , jej stan był zależny od kąta padania promieni słonecznych , kierunku wiejącego wiatru , ilości potknięć o własne wspomnienia.